Wiem, że nikt nie uwierzy

Wiem, że sam sobie jestem winien. Lata zabawy pastiszami, kpinkami i bezsensówkami, które niekiedy wyprowadzały na manowce ufnych czytelników, sprawiły, że dziś spojrzą oni i tylko mrukną: „he, he, znowu coś wymyślił”. A ja wcale nie. Tylko opowiadam jak było. Otóż, niełatwa relacja przyjaźni i irytacji utrzymuje mnie od lat przy krótkim programie wiadomości ze… Czytaj dalej Wiem, że nikt nie uwierzy

Kto co robi

Te zajęcia są proste, ale przez podobieństwa trudno to spamiętać. Dlatego zanotujmy tu: Pisarz – daje słowa, bierze pieniądze. Polityk – zalewa słowami, zabiera pieniądze. Kaznodzieja – głosi Słowo, zbiera pieniądze. Bandyta – bez słowa, odbiera pieniądze. Rolnik – daje ogórki, bierze pieniądze. Widać teraz, że praca pisarza jest jak rolnika, tylko ogórki są wirtualne,… Czytaj dalej Kto co robi

Aktualizacja

Zastanawiałem się jak rozumieć opisane poniżej zjawisko żyjąc bez pióra, w XXI wieku: ale chyba już wiem. Klawiatura komputerowa to rozwalcowany penis, a monitor to kobieta z małymi piersiami.

Niedomiar za rogiem

Zanosi się na trudny początek tygodnia w komunikacji publicznej i na giełdzie. Nie powiodły się próby negocjacji i strajk miar i wag zacznie się w poniedziałek o świcie, o ile on nastąpi. Jeszcze wczoraj mówiono, że komisja strajkowa domaga się podwyżek liniowych oraz kołowych na poziomie 15%, ale jeśli i podwyżki zażądają podwyżek, może dojść… Czytaj dalej Niedomiar za rogiem

Paw dziwy-polak

Szlachetny ptak starożytnego pochodzenia. Jego jaj używano do zaprawy w przedmurzu chrześcijaństwa. Okrutnie tępiony przez Rusków, Etrusków, Wikingów, Eskimosów, Tatarów, Mongołów i Egipcjan. Dlatego też zionie ogniem na Izraelitów i masonów. Ceni pobyt w stadzie, gdzie tokuje i głuszy. Cyklicznym boskim cudem ratowany przed wymarciem, wnet potem wznieca pożar. Lubi bociany, chyba bez wzajemności, bo… Czytaj dalej Paw dziwy-polak

Rp-plujka

Trochę trudno mi  powiedzieć „dziękuję” za podsunięcie linki do Rp, gdzie pan Artur Bartkiewicz obświnia profesora Zbigniewa Mikołejkę. Oczywiście zgrabnie, udaje, że mowa będzie o poglądach, ale raz to za nogę, raz za jajo chwyci, z boku czy od strony przodków kopnie, starannie unikając zbliżenia się do poziomu głowy. Widać ma powody. Jeszcze trudniej mi… Czytaj dalej Rp-plujka

Na cmentarzu

Te historyjki przebiegają kraje i języki i nie wiem skąd dokąd, więc może znasz to od lat. Ale do mnie dotarło wczoraj (syn przytoczył w sposób pokazujący, że wie o czym mówi). Więc niech idzie dalej. W czasie pogrzebu gość wyciąga komórkę i zwraca się do sąsiada: – Jakie tu jest hasło na wi-fi? –… Czytaj dalej Na cmentarzu

A jaki będzie następny podgląd przyszłości?

Gdyby mu się chciało, Michał Babilas mógły krążyć po Polsce i mruczeć: „a nie mówiłem? A nie mówiłem?” No więc, mówił, fakt. Przed trzema laty taki komentarz wstawił na moim blogu: babilas 2013/11/26 19:55:30 Ja się zastanawiam, co zrobi PiS w sprawie smoleńskiej po wygranych wyborach. Bo coś zrobić musi. To jest tak jak (opisywał… Czytaj dalej A jaki będzie następny podgląd przyszłości?