Konflikt pokoleń
– I co było potem? – spytała Jola. – Nie wiem. Następnego dnia wyjechałem, a wtedy kontakt zrywał się łatwo. Wystarczyło nie napisać listu, albo nie wysłać go. – Nie miał pan numeru jego komórki? – spytał syn Joli. Jej spojrzenie błyskęło do mnie i przez chwilę byliśmy z tej samej strony. Zostawiłem jej wyjaśnianie… Czytaj dalej Konflikt pokoleń