Nieostrożność
Przy sklepie z żywnością makrobiotyczną było jedno miejsce, więc zatrzymałem się. W środku para sprzedawców, w pozach mówiących: „na szczęście za kwadrans zamykamy”. – Chcę prosić dzisiaj tylko o informację – uprzedziłem. – Po ile państwo mają suszone śliwki bez pestek? Chłopak znalazł na półce paczuszkę i odczytał: – Pięć sześćdziesiąt za dwieście gramów. –… Czytaj dalej Nieostrożność