Kaczyński przerywa milczenie

Dziewiąta rocznica zamachu, w którym poległ jego brat, była momentem wybranym przez Komendanta Jarosława Kaczyńskiego na jego pierwsze od roku publiczne spotkanie z dziennikarzami. Pięciogodzinna majowa wojna z Rosją, trudne rokowania o Wiecznym Pokoju z rosyjską administracją, ich przyjazne i świetnie zorganizowane wycofanie jednostek i specjalistów w grudniu zeszłego roku, wszystko to przebiegało z jego rozważnym udziałem ale bez komentarzy dla prasy.

Na samym początku konferencji, po modłach i hołdach dla zbrodniczo zgładzonego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Komendant wyraził wdzięczność dla prezydenta Putina za udostępnienie Polsce dokumentacji, a szczególnie filmu pokazującego jak 9 kwietnia 2010 roku Donald Tusk w towarzyszeniu niezidentyfikowanego ukraińskiego pułkownika podkładają pod fotelem Lecha Kaczyńskiego dziwną teczkę i oddalają się z lotniska mrucząc coś po niemiecku. „Nasze wysiłki długo trwały ale w końcu przenikliwość premiera Antoniego Macierewicza została wynagrodzona i dowody zbrodni są niepodważalne. Żądanie ekstradycji Donalda Tuska jest obecnie najważniejszym zadaniem ministra MSZ Witolda Waszczykowskiego”.

Komendant przyznał, że był zdziwiony, że w maju 2018 Rosjanie go nie internowali, ale podkreślił, że dzięki temu mógł aktywnie zapobiegać niewłaściwemu rozwojowi krajowej sytuacji

Komendant zapewnił też, że tak premier Macierewicz jak minister Waszczykowski cieszą się pełnym zaufaniem prezydenta Putina, który jasno wyraził się o nich: „charoszyje riebiata”.

Kwestia reparacji dla armii rosyjskiej powinna zostać rozwiązana w ciągu dwóch lat, powiadomił dziennikarzy Komendant, więc jasne jest, że nasz naród nie może marnować czasu i pieniędzy na jakieś wybory, mamy tylko nadzieję, że Unia Europejska przyzna Polsce specjalne kredyty na przekazanie ich bankom rosyjskim. Co do pozostałych problemów, nie ma problemów, a kto by twierdził, że problemy są, sam problemem jest i wkrótce może przestać być tak problemem jak i w ogóle.

Po złożeniu tych oświadczeń Komendant usłyszał entuzjastyczne oklaski dziennikarzy i nikt z nich nie chciał pierwszy przestać klaskać.

4 myśli na temat “Kaczyński przerywa milczenie

  1. One są dość posępne, te humoreski. Efekt podobny do występu smutnego klowna, zwłaszcza dla tubylców.

    Ja dla odmiany lubię poczytać sobie prasę regionalną, bo tam są różne wiadomości, które zazwyczaj nie trafiają do dużego obiegu medialnego. Tak na przykład w Warszawie kierowca przegubowego autobusu miejskiego, na pętli (zwanej w Łodzi krańcówką) odlał się do autobusu, co spowodowało dyskusję na kilkaset wypowiedzi. Bardzo dużo było głosów tolerancjuszy (że przecież mógł mieć prostatę, a gdzie miał wychodzić, że przecież te autobusy nie aż takie czyste, żeby jeden szczoch miał im zaszkodzić, a w ogóle to co to za donosicielstwo, i od razu zwalniać, to jest gruba przesada).

    Jeden światowy komentator zauważył, że przecież od czasów Gagarina jest taka tradycja wśród rosyjskich kosmonautów, żeby przed lotem oddać mocz na koła autobusu, który dowozi do rakiety. Ale zaraz go zgasili, że tego kierowce nigdzie nie wystrzeliwali, chyba że na bezrobocie, no i jednak ruskie szczą na zewnątrz, a nie do środka.

    Pojawiła się też „grupa inżynieryjna”, która doradzała wożenie ze sobą wiaderka, ewentualnie butelki. Radzili zwłaszcza butelki z szeroką szyjką (Nestea, mleko), żeby nie było kłopotów z niekompatybilnością FI. Znalazł się również głos purysty językowego, który kontestował eufemizm „oddać mocz”, uważając, że trzeba dosadniej („zeszczać się”). Któryś z komentatorów podniósł, że może był to element ćwiczeń przeciwpożarowych (gaszenie autobusu w warunkach braku gaśnicy), albo nowatorskiej technologii mycia („Ciepły mocz może niejeden brud zmyć”).

    I tym właśnie żyje Polska. A nie jakimiś rekonstrukcjami.

  2. Marcinie, czy sądzisz, że to dla sadystycznej przyjemności chodzą człowiekowi takie myśli po głowie?

  3. I tym właśnie żyje Polska. A nie jakimiś rekonstrukcjami.

    To uspokoiłeś mnie. Już się obawiałem że debatę publiczną zdominowało zagadnienie wyistoczania się bycia jako propozycji eksplikacyjnej w późnych pismach Heideggera.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s