Między przecinkiem i przydawką jest przepaść.
(Taka uwaga dodaje energii blogowej wymianie myśli).
-
Obserwuj
Obserwujesz
Already have a WordPress.com account? Log in now.
Między przecinkiem i przydawką jest przepaść.
(Taka uwaga dodaje energii blogowej wymianie myśli).
Migotanie słów 
Dzięki, będę bardzo uważał, przechodząc od przecinka do przydawki…
Jakbyście się, Państwo, zastanawiali, czym obecnie zajmuje się Najwyższa Izba Kontroli i jej pracownicy, to wyjaśniam: waleniem konia. I nie chodzi tu o stadninę w Janowie Podlaskim.
Ktoś powinien go uniewinnić i skontaktować z Ruchadełkiem Parkowym.
Oj tam, od razu onanizował się. Po prostu ukazywał nagą prawdę
Albo, ujmując inaczej, prawdziwe oblicze formacji, z której się wywodzi. I za to go skazywać? Przecież to nieludzkie.
Wybaczcie multiposting, ale kilka przez kilka ostatnich dni nie udało mi się zamieścić tu ani jednego komentarza mimo usilnych starań. Już nawet myślałem, że podpadłem i dostałem bana. Wynika jednak, że Łotr uznał moje próby komentowania za niewarte uwagi.
A wracając do Tomasza F., jeśli faktycznie walił konia przy świadkach i to w okolicy ważnego urzędu, to wyrok 5 dni aresztu jest stanowczo zbyt niski. W końcu katował zwierzaka.
Tak czy inaczej, na szczytach intensywnie walczą o tytuł najgłośniejszego fiuta Rp IV.
Wieść o trudnościach z komentowaniem tu bardzo mnie martwi, nie cieszyło by mnie wpaść w Blox II, ale nawet na wybory z US mam niewielki wpływ, a w takich instytucjach jak WP to już pełna klapa.
Nie wydaje mi się, by było czym się przejmować. Widać nic ważnego wg WP nie miałem do powiedzenia. Mogły to też być jakieś nieznane mi perturbacje po mojej stronie. W tak wczesnych godzinach jestem zdany na systemy uczelniane, a z tym mam swoje doświadczenia.
Dla równowagi nie miałem natomiast żadnych problemów z czytaniem innych udzielających się w tym miejscu, co w stopniu wystarczającym rekompensowało mi tę drobną niedogodność. .
Tetryk56, paradox57 – drodzy panowie, wydaje się, że część winy za Wasze trudności z komentowaniem tu leży po mojej stronie; technicznie to tak wygląda, że nie wiedziałem, że muszę stale wchodzić do panelu administratora i sprawdzać czy są jakieś zablokowane komentarze. Co trzeba było to odblokowałem, ale wiem, że to zupa po obiedzie.
Nie wiem czemu tam wpadliście. Przypuszczenie: może mieliście jakiś podwojony komentarz, usunąłem kopię a WP miał to za znak, że należy na Was uważać. A może coś innego, cholera wie. Tak czy inaczej, bardzo Was (i wszelkich innych ewentualnych komentatorów, za wyjątkiem dwóch rozpyskowanych, których z rozmysłem zablokowałem) proszę: jak coś się zacięło, powiadomcie mnie jak najszybciej na andsolbr at gmail kropuchna com i ja to odblokuję.
I niech nam przyszłość będzie świetlana.