Jak bawią się prawdziwi mężczyźni
Przez parę dni ani klawiatury, ani najskromniejszego nawet tableta nie tykałem, a najbardziej technologicznie wyrafinowaną zabawką była mi kierownica. I kręcić nią niekiedy mocno trzeba było, co zapewne w następnych dniach pokażę (tyle lat tu mieszkam a pierwszy raz namówiono mnie na przejażdżkę osławioną Serra do Rio do Rastro). Dziś będzie tylko coś o ćwiczeniu… Czytaj dalej Jak bawią się prawdziwi mężczyźni