Festina lente. Przed wręczeniem pierwszego nowego paszportu z osławionym opisem w jajkowatej pieczątce, warto przemyśleć i poddać publicznemu osądowi inne, równie atrakcyjne warianty. Przez uprzejmość i dobre wychowanie, PiS-owatą propozycję zostawiam na pierwszej pozycji.
1. Bóg, Honor, Ojczyzna
2. Maryja zawsze Dziewica
3. Mentecapta et imponderabilia
4. Jeszcze Polska nie zmurszała
5. Pan, Maryja, prorok Mahomet
6. Od może do być może
7. Jakość to będzie
8. Najweselszy barak Wschodu
9. Polak Rumun dwa bratanki
10. Ojczyzna wódki Chopin
Rodzinnie głosujemy na punkt 7.
W social mediach istnieje jeszcze: Bób, Humus, Włoszczyzna.
W wersji na bogato jest Homar.
Mentecapta?
A nie przypadkiem Mente capta?
Tylko pytam.
Może być. Być może. Ze spacją, bezspacji, z myślnikiem, bezmyslnikowo, ważne, żeby być wybrany.