4 myśli na temat “Z życia rządu

  1. Nie tak szybko. Tu nieśmiertelny cytat z samego Gowina: Jako bramkarz, musiałem ćwiczyć koncentrację i przełamywać strach, aby do ostatniej chwili wytrzymać lęk przed mocnym uderzeniem piłki.

  2. Może nam pan przypomnieć, dlaczego zaryzykował pan wejście do polityki?

    Jarosław Gowin: Polityką zająłem się dlatego, że moja pierwsza miłość – III RP – mnie zdradziła.

    Zdradziła?

    Tak.

    Czy mógłby pan to wyjaśnić?

    Na początku lat 2000., przy okazji afery Rywina, zrozumiałem, że III RP przeobraziła się w oligarchię. Stała się państwem stagnacyjnym, pełnym uprzywilejowania różnych grup interesów. Dyskryminacyjnym i dzielącym Polaków.

  3. I dlatego ten konsekwentny do bólu polityk wybrał sojusz z ugrupowaniem, które przejdzie do historii jako jednoczące Polaków i unikające za wszelką cenę ich dzielenia. O uprzywilejowaniu grup interesów mowy być nie może, bo jakże to.

    Zastanawiam się, w jaki sposób by argumentował gdyby wszedł w sojusz z ludowcami, narodowcami albo RAZEM.
    Niemożliwe?
    Wszystko jest w przypadku Gowina możliwe. On wytłumaczy z takim samym pełnym namaszczenia zapałem każdą zmianę braku swoich poglądów.

  4. Do pewnego momentu wszystko jest zrozumiałe, bo przy intensywnych objawach horror vacui głowa wypełnia się pianką.

    Ale pianka z namaszczeniem to już jest wyższa klasa.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s