Wewnętrzna przemiana
Jednych odmienia wewnętrznie wysłuchanie wykładu Donalda Tuska, drugich pielgrzymka do Santiago de Compostela, a mnie odmieniło zbieranie malin. Kiedyś, gdy byłem jeszcze zupełnie innym andsolem, wesoło hasałem po węgierskich polach zrywając paprykę i pakując do buzi, w Kraju zajadałem się czereśniami z drzewa, w Calabrii jadłem wprost z plantacji słynne pędy spaghetti, ale wszystko to… Czytaj dalej Wewnętrzna przemiana