Jak z tego wybrnąć
Trudno zarzucić niespójność dygnitarzom KRK nakłaniającym lud do samobójstwa. Wprawdzie ujmując to technicznie, najważniejsza ich postać została (bardzo okrutnie) zabita, ale w swoich rytuałach przyznają, że było to w istocie samobójstwo (podjął śmierć, z własnej woli oddał życie, itp, itd). Z jakimiś bardzo powikłanymi moralnie uzasadnieniami. Ale nie ma jasnego wezwania: ”bracia i siostry katolicy… Czytaj dalej Jak z tego wybrnąć