Co za maj…

Wyjątkowy to miesiąc. 1. Rzecznik Watykanu potwierdził istnienie dokumentów dowodzących, że księżna Auersperg von Hamburg zu MacDonald doradzała Papieżowi Tysiąclecia jak grać w bezika i na giełdzie. 2. Prezydent Joe Biden stwierdził, że przy próbie zabijania Żydów oni mają prawo się bronić. By zrównoważyć negatywne efekty tego szokującego oświadczenia obiecał Arabom z Gazy tyle szmalu,… Czytaj dalej Co za maj…

Oglądanie

A pamięć nie chce pomóc. Miejsce, gdzie w Paryżu było (jest?) to kino wyświetlające filmy etnograficzne potrafię mniej-więcej odtworzyć, ale dwie istotne informacje nie wracają. Czy spektakle były darmowe? Przypuszczalnie była jakaś opłata za wstęp, ale dużo niższa niż bilet do „zwykłych” salek kinowych. I jak człowiek wybierał się tam? Może l’officiel des spectacles podawał… Czytaj dalej Oglądanie

Bobola

Byłem bliski 16 lat gdy oznajmiłem rodzicom, że nie zamierzam więcej „chodzić do kościoła”. Myślę, że wtedy matka była już całkiem bogosceptyczna (uczęszczanie do wileńskiej szkoły sióstr zakonnych kiedyś musiało przynieść ten wynik), a ojciec, choć wydobycie się z łagru przypisywał niejakiej św. Maryi, też to jakoś spokojnie zniósł. Uznałem, że po tym oświadczeniu nie… Czytaj dalej Bobola

Papua Polish

rokrocznie (w każdym roku) bykbycznie (dla każdego byka) kotkotnie (u każdego kota) ululnie (nuda u pszczół) domdomnie (nuda u ludzi) majmajnie (to samo co rokrocznie, ale w maju)

In speculo versus

W wirtualnym realu lecz realnie in vitro transparentny dylemat w wertykalnym formacie (ergo kwestia z fizyki): co okaże się szybsze – na strychu szyba duża czy mała na parterze?