Głodny koń nie szczeka.
Wskoczył jak Filip w konopie.
W niewoli można się wznosić idąc w dół.
Gdzie bocianów sześć, orzeł nie ma co jeść.
Polak potrafi, ale nie wie co.
Wskoczył jak Filip w konopie.
W niewoli można się wznosić idąc w dół.
Gdzie bocianów sześć, orzeł nie ma co jeść.
Polak potrafi, ale nie wie co.
Wszędzie dobrze, ale przy korycie najlepiej.
Dopóty dzban w rządzie siedzi, dopóki mu się głowy nie urwie.
Juli, dobrze, że ostatniego przysłowia nie umieściłaś na fb, bo tam
dostałabyś bana za podżeganie do mordu.
To może takie:
Dzban dzbanowi ucha nie urwie.
To może coś z tradycji łacińskiej:
Łajdaces fortuna iuvat…
Ziobrymi chęciami piekło jest wybrukowane
@nightwatch: myślę, że kanalie zasługują tylko na posłowie. A przy słowie mogą być jako oskarżone i przy przesłuchaniach.
Kto nie rydzykuje ten przegrywa