Rozsądek mówi, żeby omijać to, co tak pachnie, ale już przed pandemią węch Polan zaskakiwał (a może i nie, lata serwowania paskudztw przez media mają skutki) lecz być może moment uwagi przyda się tym, którzy nie są zaczadzeni.
1. Najpierw wyliczanka, jak to Polska jest w czołówce pomagających Ukrainie. Jak to w prorządowych tubach jest w zwyczaju, co złego to opozycja, a co dobrego to Polska kierowana przez światły rząd. No, kieruje on, kieruje Kraj (a dokąd, wskaźniki inflacji nie pozostawiają wątpliwości), ale utożsamianie Polski i jej obecnego rządu nie jest sprytne. To nie władze, a Polki i Polacy natychmiast ruszyli do pomocy paru milionom ukraińskich uchodźców. Tyle o wypruwaniu żył.
2. …jest to jakiegoś typu inwestycja w nasze bezpieczeństwo… Nie, to nie była akcja grupy inwestorów, kupujących działki na wrocławskim Oporowie, a ludzki odruch społeczeństwa, które od wielu pokoleń z bliska zna los uchodźców.
Wieść o postawie Polek i Polaków rozeszła się po świecie – na nasze szczęście, tym razem nie przez antysemickie wybryki i opowieści o wynalazku widelca.
3. drugim rodzajem zwrotu z tej inwestycji powinien być ]…] zysk dla polskiej gospodarki z odbudowy Ukrainy. Tej frazy nie ma jak naprawić. Powinien. To nie wrzód językowy, to zawartość mózgu pewnej formacji umysłowej.
Ba, wielu mogło nawet oczekiwać, że Polska zostanie potraktowana wyjątkowo, specjalnie, że przypadnie nam miejsce, gdzie będziemy mogli względnie szybko i efektywnie zacząć na odbudowie Ukrainy zarabiać.
Ba, nie wątpię.
4.Tymczasem Ukraińcy zaoferowali nam Niderlandy. Bo Polacy (z Włochami) mają zająć się odbudową regionu donieckiego. I wypisujący owe rewelacje nie wierzy, że Ukraina go odzyska w przewidywalnym czasie. Natomiast polska gospodarka w przewidywalnym czasie, od zaraz może zająć się odbudową wszystkiego. Jak na przykład setek tysięcy mieszkań dla swoich obywateli.
5.…ci źli Niemcy, którzy sabotują dostarczanie Ukrainie broni i w ogóle są najgorsi, otrzymali ofertę odbudowy obwodu czernihowskiego…
Jak to fajnie, że zostając w temacie Ukrainy i krzywdy polskiej można przyłożyć Niemcom. A gdyby to jeszcze połączyć z Norwegami i Tuskiem…
Nawiasem mówiąc, będąc Ukraińcami, wolelibyśmy, by nasz region odbudowywały firmy polskie czy niemieckie?
A pod spodem widać cień marzenia: ach, dorwać się do tej masy pieniędzy (najlepiej norweskich i niemieckich) i wejść w spółkę z ukraińskimi oligarchami.
Cóż, wstała z kolan nasza husaria a z nią i nasi trubadurzy. I pieją jak im należy.
Jakoś nie chce mi sie wierzyć że mistrzowie Focha Narodowego mogli by własnymi rękami coś odbudować.
Ale wziąć pieniądze własnymi rękami bez wątpienia by potrafili. Nawiasem, dziś słyszałem z BBC, że oni i Węgrzy, póki nie naprawią obyczajów (nie)legalnych, to i pomocy na zwalczanie Covida nie dostaną. Czy tym razem wreszcie zrozumieją co się do nich mówi?
‚Jestem pokrzywdzony, należy mi się’ – tak się teraz mówi przy braniu pieniędzy.
‚Dziękuję’ mogło by sugerować że coś komuś zawdzięczamy.
PS a co do zwalczania Covida – męczy mnie taka myśl że gdyby zniknęła pomoc na walkę z Covidem to i sam Covid mógłby zniknąć