Utkwiło

Moje szczęście, że nie zarabiam pisaniem recenzji. Tak, chciałbym dzielić się ze znajomymi czy innymi tym, co widzę czy znajduję, ale niby jak? Gadaniem? To nie tak. Coś tu dotyka, coś zostaje, ale co i dlaczego? Cytaty są ciekawym rozwiązaniem. Ale czego? Mówią o autorze, o jego zdobyczach – czy o mnie? I co mówią?… Czytaj dalej Utkwiło

Wrocław 1997

Czas na pokazanie zainteresowanym jak opowiadał o wrocławskiej powodzi mój przyjaciel, Karol Pesz. Nie obawia się gróźb i pozwów, bo od dawna jest w piekle (z pewnością tam poszedł, bo zawsze o księżach mówił „ta czarna zaraza”). Wysłane w poniedziałek, 21 lipca 1997r. Gdybym wierzył w cuda, to mniej więcej są te okolice. Powinniśmy być… Czytaj dalej Wrocław 1997

Gorzej nie mogli

Makabryczna wpadka. Francuskie radio RFI nabawiło sobie wielu wrogów po wczorajszym wypuszczeniu w świat przygotowanych zawczasu nekrologów królowej Elżbiety, piłkarza Pelé, Jimmy Cartera, Sophii Loren i wielu innych znakomitości i sław. Najostrzejsze protesty wysłane zostały z Polski. Gwałtownie skrytykowali Francuzów Korwin-Mikke, Rydzyk, Ziobro i paru innych prominentów oburzonych, że radio tego prowincjonalnego europejskiego kraiku (który… Czytaj dalej Gorzej nie mogli

L’esprit d’escalier

Powinienem był pomyśleć o tym natychmiast gdy sprawa pojawiła się w nagłówkach prasy. Szkoda, że dopiero teraz głowa kazała mi nawrócić do tematu. Ale – wydaje się – i fachowcom od spraw publicznych pomyślunek też nie zadziałał w stosownym momencie, więc może nie muszę się sumitować za to opóźnienie? Chodzi mi o cenną radę, którą… Czytaj dalej L’esprit d’escalier