Zawsze klasa

Byli tacy, co śpiewali, że robią to po swojemu, a robili tak, jak im przykazano (np. śpiewać, że robią to po swojemu). Ale bywają i tacy, co po prostu śpiewają i komponują. I robią to po swojemu. Włosy wprawdzie zmieniają kształt i kolor, ale to nie włosy śpiewają. No i musi być jakaś różnica między… Czytaj dalej Zawsze klasa

Wizyta

Cykl: Zdarzenia i zderzenia Mój gość pasował do zwrotu „chodzący środek nasenny”. Albo zwrot pasował do niego. Choć od pół godziny nie chodził, a siorbał herbatę i mówił banały. Ale niewiele mówił, więcej czasu spędzał w wyszukiwaniu czegokolwiek, z czym mógł się zgodzić. Ktoś okrutny wodziłby go od skrajnego przekonania do wręcz odwrotnego, a on… Czytaj dalej Wizyta

Coś w tym jest

Pewnego dnia przyszedł do mnie znakomity, z Bożej łaski, lekarz, czyta kartę i mówi: „No brawo! Brawo, panie Bogusławie! Miał pan dzisiaj wielki sukces, gratuluję”. Zapytałem: „Pewnie któryś mój program powtórzyli?”. A on: „Nie. Dzisiaj była kupa”. Zgłupiałem w łóżku z wrażenia. „Panie doktorze, ja miałem w życiu większe sukcesy”. A on: „Nie, pan jest… Czytaj dalej Coś w tym jest

Całe szczęście

że „Janusz Rudnicki” czystym Polakiem jedzie i od pokoleń wiadomo kto zacz. A gdy coś powie, nie jest to ohydna gadanina takich ciapatych, co jeden czort wie skąd i po co się biorą, a którzy (psia ich wiara) naszych katolickich Matek-Polek, Żon-Polek i Cór-Polek nie szanują. Więc tym razem nie ma problemu, ale pomyślmy tylko:… Czytaj dalej Całe szczęście